sobota, 10 listopada 2012

Oszukane bliny na kefirze

Bliny. A raczej ich podróbka ;), bo z tego co wyczytałam to bliny są robione z dodatkiem drożdży i mąki gryczanej, a te nie posiadają w swym składzie ani jednego, ani drugiego, aczkolwiek powstają z nich całkiem smaczne naleśniczki... Przez dodatek sody i octu ładnie wyrastają. Są troszkę bardziej zbite niż naleśniki (ja na ogół robię naleśniki z dodatkiem białek ubitych na sztywno, więc są one puszyste i delikatne). Może komuś spodoba się taki pomysł na śniadanie :-)... Polecam!
Ja swoje zrobiłam troszkę cieńsze od tych, które znalazłam tutaj, ale to chyba nie ma znaczenia...

Przepis znaleziony tutaj.


Składniki (ok. 18 sztuk): 
* 450 ml kefiru 
* 330 g mąki pszennej 
* 1 jajko 
* 1 płaska łyżeczka sody 
* 1 łyżeczka octu 
* 1 łyżka cukru 
* 1/2 łyżeczki soli 
* olej do smażenia

Sodę wymieszać z octem i kefirem, stopniowo dosypując mąkę i resztę składników wyrobić ciasto trochę gęściejsze od śmietany. Smażyć na złoty kolor, w pierwszej fazie przykryć patelnię pokrywką. Bardzo rosną dlatego, nie należy nakładać dużych porcji, podawać jeszcze gorące z dodatkami jakie lubicie.


8 komentarzy:

  1. Och, takie rumiane bliny/placuszki sprawiają, że u mnie na śniadanie wyląduje chyba coś podobnego. Pychota. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Lubię takie bliny ; )
    A powiedz mi co jest, to pyszne kremowe coś na talerzu ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A to kremowe "coś" to po prostu bita śmietana wyciśnięta szprycą:)

      Usuń
  3. hej! Zostałaś otagowana u mnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Dziękuję bardzo za wyróżnienie :)

    OdpowiedzUsuń