Kochani,
Postanowiłam zmienić adres i nazwę mojego bloga. Niestety, ale "Słodki Świat Wypieków" zupełnie nie pasuje do zdrowego odżywiania, które prowadzę od jakiegoś czasu. Do tej pory wrzucałam do mojego Słodkiego Świata także przepisy na wytrawne śniadania, obiady czy kolacje, ale zupełnie nie pasowało mi to ;). Dlatego postanowiłam wprowadzić małe zmiany :). Zdrowe przepisy, które znajdują się na tym blogu będę systematycznie przerzucała na moje nowe miejsce w sieci: www.krzepkarzepka.blogspot.com
Oczywiście, gdy już tylko "ogarnę" migracje moich starych przepisów to zacznę dodawać nowe :) - dajcie mi tylko chwilkę...
Zapraszam Was serdecznie :) - wpadajcie i zdrowo się odżywiajcie ;) <3!
poniedziałek, 16 stycznia 2017
wtorek, 12 lipca 2016
Dżem brzoskwiniowo-lawendowy
Ten dżem to coś dla wielbicieli zapachu tych drobnych, fioletowych kwiatuszków...postanowiłam zatrzymać troche lata w słoiku :)...cudownie będzie zimą otworzyć słoiczek i poczuć ten zniewalający aromat i wrócić wspomnieniami do ciepłych letnich dni :)... A lawenda tak idealnie kompnuje się ze słodkimi brzoskwiniami... Polecam Wam :)!
Wszystkie składniki umieszczamy w garnku z grubym dnem (oprócz suszonej lawendy). Podgrzewamy, aż owoce puszczą sok, zagotowujemy, zmniejszamy temperaturę na minimalna i gotujemy przez 1godzinę, wyłączamy, studzimy, chowamy do lodówki. Następnego dnia, znów zagotowujemy, gotujemy przez 1godzinę, wyłączamy, studzimy i chowamy do lodówki. 3-go dnia postępujemy tak samo tylko przed rozpocząciem gotowania dodajemy suszoną lawendę. Podczas gotowania dżem musimy często mieszać, żeby nam się nie przypalił. Jeśli nie mamy czasu na 3-dniowe gotowanie dżemu możemy go zrobić w ciągu jednego dnia gotując przez około 3 godziny, ale smaczniejsza wersja jest ta wymagająca 3dniowego gotowania :). Gotowy, dżem powinien być gęsty.
Do piekarnika nagrzanego do 100st. C wkładamy słoiczki i wyparzamy je przez 10-15minut. Wyjmujemy i nalewamy do nich gorący dżem, zakręcamy słoiczki. Dno garnka wykładamy ściereczką, układamy na niej słoiki i zalewamy ciepłą wodą do 3/4 wysokości słoików, zagotowujemy, zmniejszamy ogień i gotujemy pod przykryciem przez ok. 20 minut. Zdejmujemy z ognia i zostawiamy do całkowitego ostygnięcia.
Składniki:
* 1,5kg brzoskwiń, umytych, wypestkowanych i drobno pokrojonych
* 200g cukru
* 2 łyżki soku z cytryny
* 2 łyżeczki masła
* 2 łyżeczki ekstraktu lawendowego (przepis)
* 1 płaska łyżeczka suszonej lawendy
Wszystkie składniki umieszczamy w garnku z grubym dnem (oprócz suszonej lawendy). Podgrzewamy, aż owoce puszczą sok, zagotowujemy, zmniejszamy temperaturę na minimalna i gotujemy przez 1godzinę, wyłączamy, studzimy, chowamy do lodówki. Następnego dnia, znów zagotowujemy, gotujemy przez 1godzinę, wyłączamy, studzimy i chowamy do lodówki. 3-go dnia postępujemy tak samo tylko przed rozpocząciem gotowania dodajemy suszoną lawendę. Podczas gotowania dżem musimy często mieszać, żeby nam się nie przypalił. Jeśli nie mamy czasu na 3-dniowe gotowanie dżemu możemy go zrobić w ciągu jednego dnia gotując przez około 3 godziny, ale smaczniejsza wersja jest ta wymagająca 3dniowego gotowania :). Gotowy, dżem powinien być gęsty.
Do piekarnika nagrzanego do 100st. C wkładamy słoiczki i wyparzamy je przez 10-15minut. Wyjmujemy i nalewamy do nich gorący dżem, zakręcamy słoiczki. Dno garnka wykładamy ściereczką, układamy na niej słoiki i zalewamy ciepłą wodą do 3/4 wysokości słoików, zagotowujemy, zmniejszamy ogień i gotujemy pod przykryciem przez ok. 20 minut. Zdejmujemy z ognia i zostawiamy do całkowitego ostygnięcia.
środa, 6 lipca 2016
Bezglutenowe muffiny czekoladowe
Dziś mam dla Was przepis na bardzo czekoladowe i bardzo pyszne muffiny :-)! Ktoś chętny :)??
Czekoladę topimy w 100g jogurtu, studzimy. W jednej misce rozgniatamy banana, dodajemy jogurt, jogurt ze stopioną czekoladą i jajka, roztrzepujemy. W drugiej misce mieszamy wszystkie składniki suche. Następnie suche składniki dodajemy do mokrych i za pomocą rózgi kuchennej - łączymy. Przekładamy do formy wyłożonej do muffinek wyłożonej papilotkami do 3/4 wysokości. Dekorujemy owocami i posiekaną czekoladą. Pieczemy w piekarniku rozgrzanym do 175st. C przez 15-17 minut. Wyjmujemy i studzimy na kratce.
Składniki:
* 1 dojrzały banan
* 160g jogurtu naturalnego
* 2 jajka
* 100g gorzkiej czekolady (minimum 60% kakao)
* 15g kakao
* 100g mąki ryżowej
* 50g mąki ziemniaczanej
* 50g mąki kukurydzianej
* 50g zmielonych orzeszków ziemnych
* 130g cukru
* 20g wiórek kokosowych
* 1 łyżeczka sody oczyszczonej
* mała szczypta chilli w proszku
Oraz:
* kilka malin, poziomek, truskawek, jagód, porzeczek - na wierzch
* 50g posiekanej gorzkiej czekolady (minimum 60% kakao)
Czekoladę topimy w 100g jogurtu, studzimy. W jednej misce rozgniatamy banana, dodajemy jogurt, jogurt ze stopioną czekoladą i jajka, roztrzepujemy. W drugiej misce mieszamy wszystkie składniki suche. Następnie suche składniki dodajemy do mokrych i za pomocą rózgi kuchennej - łączymy. Przekładamy do formy wyłożonej do muffinek wyłożonej papilotkami do 3/4 wysokości. Dekorujemy owocami i posiekaną czekoladą. Pieczemy w piekarniku rozgrzanym do 175st. C przez 15-17 minut. Wyjmujemy i studzimy na kratce.
piątek, 1 lipca 2016
Ekstrakt lawendowy
Ekstrak zrobiony, ale nie miałam jeszcze okazji wykorzystać go do wypieków - czekam aż nabierze właściwych mocy ;). Bardzo przyjemnie się go robiło...ten zapach <3...
Kwiaty lawendy wkładamy do słoika lub szklanej butelki, zalewamy wódką i szczelnie zamykamy. Odstawiamy na minimum 2 tygodnie w ciemne miejsce. Po tym czasie możemy już używać naszego ekstraktu do ciast i deserów.
Ekstrakt przechowujemy w ciemnym miejscu.
Składniki:
* 250ml wódki
* 3 łyżki kwiatów, bądź pączków lawendy (suszonej lub świeżej)
Kwiaty lawendy wkładamy do słoika lub szklanej butelki, zalewamy wódką i szczelnie zamykamy. Odstawiamy na minimum 2 tygodnie w ciemne miejsce. Po tym czasie możemy już używać naszego ekstraktu do ciast i deserów.
Ekstrakt przechowujemy w ciemnym miejscu.
czwartek, 30 czerwca 2016
Dżem z truskawek, czereśni i brzoskwiń
To ostatnia chwila na zrobienie tego dżemu, bo truskawki już się kończą ;).
Owoce myjemy. Usuwamy szczypułki od truskawek, większe kroimy na połówki lub ćwiartki. Z czereśnie wyjmujemy pestki, z brzoskwiń również i kroimy je na mniejsze części. Wszystkie składniki umieszczamy w garnku z grubym dnem. Podgrzewamy, aż owoce puszczą sok, zagotowujemy, zmniejszamy temperaturę na minimalna i gotujemy przez 1godzinę, wyłączamy, studzimy, chowamy do lodówki. Następnego dnia, znów zagotowujemy, gotujemy przez 1godzinę, wyłączamy, studzimy i chowamy do lodówki. 3-go dnia postępujemy tak samo. Podczas gotowania dżem musimy często go mieszać, żeby nam się nie przypalił. Jeśli nie mamy czasu na 3-dniowe gotowanie dżemu możemy go zrobić w ciągu jednego dnia gotując przez około 3 godziny, ale smaczniejsza wersja jest ta wymagająca 3dniowego gotowania :). Gotowy, dżem powinien być gęsty (warto pamiętać, że dżem ostudzony będzie bardziej gęsty niż ten świeżo zdjęty z ognia).
Do piekarnika nagrzanego do 100st. C wkładamy słoiczki i wyparzamy je przez 10-15minut. Wyjmujemy i nalewamy do nich gorący dżem, zakręcamy słoiczki. Dno garnka wykładamy ściereczką, układamy na niej słoiki i zalewamy ciepłą wodą do 3/4 wysokości słoików, zagotowujemy, zmniejszamy ogień i gotujemy pod przykryciem przez ok. 20 minut. Zdejmujemy z ognia i zostawiamy do całkowitego ostygnięcia.
Składniki:
* 350g truskawek
* 350g czereśni
* 350g brzoskwiń
* 150g cukru
* 2 łyżki soku z cytryny
* 2 płaskie łyżeczki masła
Owoce myjemy. Usuwamy szczypułki od truskawek, większe kroimy na połówki lub ćwiartki. Z czereśnie wyjmujemy pestki, z brzoskwiń również i kroimy je na mniejsze części. Wszystkie składniki umieszczamy w garnku z grubym dnem. Podgrzewamy, aż owoce puszczą sok, zagotowujemy, zmniejszamy temperaturę na minimalna i gotujemy przez 1godzinę, wyłączamy, studzimy, chowamy do lodówki. Następnego dnia, znów zagotowujemy, gotujemy przez 1godzinę, wyłączamy, studzimy i chowamy do lodówki. 3-go dnia postępujemy tak samo. Podczas gotowania dżem musimy często go mieszać, żeby nam się nie przypalił. Jeśli nie mamy czasu na 3-dniowe gotowanie dżemu możemy go zrobić w ciągu jednego dnia gotując przez około 3 godziny, ale smaczniejsza wersja jest ta wymagająca 3dniowego gotowania :). Gotowy, dżem powinien być gęsty (warto pamiętać, że dżem ostudzony będzie bardziej gęsty niż ten świeżo zdjęty z ognia).
Do piekarnika nagrzanego do 100st. C wkładamy słoiczki i wyparzamy je przez 10-15minut. Wyjmujemy i nalewamy do nich gorący dżem, zakręcamy słoiczki. Dno garnka wykładamy ściereczką, układamy na niej słoiki i zalewamy ciepłą wodą do 3/4 wysokości słoików, zagotowujemy, zmniejszamy ogień i gotujemy pod przykryciem przez ok. 20 minut. Zdejmujemy z ognia i zostawiamy do całkowitego ostygnięcia.
środa, 22 czerwca 2016
Żeberka pieczone z czereśniami
Pyszne połączenia mięsa i owoców :).
Żeberka myjemy i osuszamy.
Marynata: Wszystkie składniki łączymy ze sobą w dużej misce (takiej, do której zmieszczą się też żeberka), dodajemy żeberka i dokładnie nacieramy je marynatą. Miskę przykrywamy folią spożywczą i wkładamy do lodówki na 12 godzin. Po tym czasie wyjmujemy, umieszczamy w naczyniu żaroodpornym razem z marynatą, przykrywamy i wkładamy do piekarnika nagrzanego do 180st. C. Pieczemy przez ok. 1godzinę i 30minut, co jakiś czas (ok.4-6 razy) przewracając mięso i polewając je sokami, które puściło mięso. Wyjmujemy z piekarnika.
Sos: Z marynaty i soku, które puściło mięso możemy zrobić sos: zlewamy wszystko do rondelka i redukujemy na wolnym ogniu do uzyskania właściwej konsystencji.
Glazurowana marchewka: Marchewkę myjemy, obieramy, przekrawamy na połówki. Na patelni topimy masło na wolnym ogniu razem z miodem, gdy się połączą dodajemy marchewki i zalewamy je wodą. Wody wlewamy tyle, żeby do połowy zakrywała marchewki. Dusimy pod przykryciem (możemy zostawić ją delikatnie uchyloną, żeby woda szybciej odparowała) co jakiś czas mieszając. Dusimy przez ok. 20-30minut, aż marchewki będą miękkie i pokryte maślano-miodową glazurą. Podajemy z żeberkami.
Składniki:
* ok. 1kg żeberek
Marynata:
* 100g czereśni, przepołowionych i pozbawionych pestek
* 1 łyżeczka rozmarynu
* 1 łyżeczka słodkiej papryki
* szczypta papryki ostrej
* 1/2 łyżeczka kardamonu
* 2 łyżki oliwy z oliwek
* 2 małe ząbki czosnku
* sól i pieprz, do smaku
Glazurowana marchewka:
* pęczek młodej marchewki
* 1 łyżka miodu
* 1 czubata łyżka masła
* po szczypcie soli i pieprzu
* woda
Żeberka myjemy i osuszamy.
Marynata: Wszystkie składniki łączymy ze sobą w dużej misce (takiej, do której zmieszczą się też żeberka), dodajemy żeberka i dokładnie nacieramy je marynatą. Miskę przykrywamy folią spożywczą i wkładamy do lodówki na 12 godzin. Po tym czasie wyjmujemy, umieszczamy w naczyniu żaroodpornym razem z marynatą, przykrywamy i wkładamy do piekarnika nagrzanego do 180st. C. Pieczemy przez ok. 1godzinę i 30minut, co jakiś czas (ok.4-6 razy) przewracając mięso i polewając je sokami, które puściło mięso. Wyjmujemy z piekarnika.
Sos: Z marynaty i soku, które puściło mięso możemy zrobić sos: zlewamy wszystko do rondelka i redukujemy na wolnym ogniu do uzyskania właściwej konsystencji.
Glazurowana marchewka: Marchewkę myjemy, obieramy, przekrawamy na połówki. Na patelni topimy masło na wolnym ogniu razem z miodem, gdy się połączą dodajemy marchewki i zalewamy je wodą. Wody wlewamy tyle, żeby do połowy zakrywała marchewki. Dusimy pod przykryciem (możemy zostawić ją delikatnie uchyloną, żeby woda szybciej odparowała) co jakiś czas mieszając. Dusimy przez ok. 20-30minut, aż marchewki będą miękkie i pokryte maślano-miodową glazurą. Podajemy z żeberkami.
wtorek, 21 czerwca 2016
Bezglutenowe kruche ciasto z pianką, czereśniami i kruszonką
Uwielbiam wiosnę i lato, bo to czas obfitujący w świeże warzywa i owoce. Na bazarkach jest ich całe mnóstwo - jest w czym wybierać :). Sezon na truskawki już powoli się kończy, a ja bardziej skupiłam się na tym, żeby "zachomikować" je na zimę w postaci dżemów i mrożonej, a jakoś mało stworzyłam posiłków z nimi w roli głównej... Może choć trochę nadrobię czereśniami :). Zapraszam na czereśniowe ciasto :)!
Kruche ciasto: Do miski wsypujemy obie mąki, cukier, kakao, sodę oczyszczoną oraz sól - mieszamy. Dodajemy masło i rozcieramy palcami tak, jakbyśmy robili kruszonkę. Gdy już masło będzie roztarte, dodajemy jajko i zagniatamy ciasto. Jeśli będzie zbyt suche możemy dodać 1-3 łyżeczki jogurtu naturalnego. Dno formy o średnicy 23cm wykładamy papierem do pieczenia. Ciastem dokładnie wykładamy dno formy. Formę z ciastem wstawiamy do lodówki na czas przygotowania reszty składników.
Kruszonka: Składniki umieszczamy w misce i rozcieramy palcami tworząc kruszonkę, odstawiamy.
Pianka: Białka ubijamy ze szczyptą soli, gdy będą już prawie ubite zaczynamy dodawać partiami cukier - łyżka po łyżce - po każdym dodaniu miksując do rozpuszczenia się cukru.
Wyjmujemy ciasto z lodówki i wykładamy na nie ubitą pianę z białek, równomiernie ją rozkładamy. Następnie układamy przepołowione czereśnie, posypujemy kruszonką oraz płatkami migdałowymi. wstawiamy do piekarnika nagrzanego do temperatury 175st. C i pieczemy przez ok 50-60minut. Wyjmujemy i studzimy na kratce.
Składniki:
Na formę o średnicy 23cm
Kruche ciasto:
* 200g mąki ryżowej
* 100g mąki ziemniaczanej
* 60g cukru
* 150g masła, zimnego
* 1 jajko
* 30g kakao
* 1 płaska łyżeczka sody oczyszczonej
* szczypta soli
* 1-3 łyżeczki jogurtu naturalnego (opcjonalnie)
Pianka:
* 3 białka
* 100g cukru
* 1 łyżeczka mąki ziemniaczanej
* szczypta soli
Kruszonka:
* 50g mąki ziemniaczanej
* 25g cukru
* 20g masła
Oraz:
* ok. 25-30 sztuk czereśni, umytych, osuszonych i wydrylowanych
* 20g płatków migdałowych
Kruche ciasto: Do miski wsypujemy obie mąki, cukier, kakao, sodę oczyszczoną oraz sól - mieszamy. Dodajemy masło i rozcieramy palcami tak, jakbyśmy robili kruszonkę. Gdy już masło będzie roztarte, dodajemy jajko i zagniatamy ciasto. Jeśli będzie zbyt suche możemy dodać 1-3 łyżeczki jogurtu naturalnego. Dno formy o średnicy 23cm wykładamy papierem do pieczenia. Ciastem dokładnie wykładamy dno formy. Formę z ciastem wstawiamy do lodówki na czas przygotowania reszty składników.
Kruszonka: Składniki umieszczamy w misce i rozcieramy palcami tworząc kruszonkę, odstawiamy.
Pianka: Białka ubijamy ze szczyptą soli, gdy będą już prawie ubite zaczynamy dodawać partiami cukier - łyżka po łyżce - po każdym dodaniu miksując do rozpuszczenia się cukru.
Wyjmujemy ciasto z lodówki i wykładamy na nie ubitą pianę z białek, równomiernie ją rozkładamy. Następnie układamy przepołowione czereśnie, posypujemy kruszonką oraz płatkami migdałowymi. wstawiamy do piekarnika nagrzanego do temperatury 175st. C i pieczemy przez ok 50-60minut. Wyjmujemy i studzimy na kratce.
piątek, 17 czerwca 2016
Dżem truskawkowo-jabłkowy
A ja taki dżemik sobie zrobiłam ;). Jak dla mnie ma idealną słodycz, ale zawsze warto samemu próbować i dosłodzić według własnego uznania :).
Składniki:
* 1,5 kg truskawek, pozbawionych szczypułek i dokładnie umytych
* 500g jabłek, obranych, pozbawionych gniazd nasiennych i pokrojonych w kostkę
* 300g cukru lub do smaku
* 4 łyżki soku z cytryny
* kawałek laski cynamony (długość ok. 2cm)
* 3 płaskie łyżeczki masła ( żeby dżem się nie pienił)
Wszystkie składniki umieszczamy w garnku z grubym dnem. Podgrzewamy, aż owoce puszczą sok, zagotowujemy, zmniejszamy temperaturę na minimalna i gotujemy przez 1godzinę, wyłączamy, studzimy, chowamy do lodówki. Następnego dnia, znów zagotowujemy, gotujemy przez 1godzinę, wyłączamy, studzimy i chowamy do lodówki. 3-go dnia postępujemy tak samo. Podczas gotowania dżem musimy często go mieszać, żeby nam się nie przypalił. Jeśli nie mamy czasu na 3-dniowe gotowanie dżemu możemy go zrobić w ciągu jednego dnia gotując przez około 3 godziny, ale smaczniejsza wersja jest ta wymagająca 3dniowego gotowania :). Gotowy, dżem powinien być gęsty (warto pamiętać, że dżem ostudzony będzie bardziej gęsty niż ten świeżo zdjęty z ognia).
Do piekarnika nagrzanego do 100st. C wkładamy słoiczki i wyparzamy je przez 10-15minut. Wyjmujemy i nalewamy do nich gorący dżem, zakręcamy słoiczki. Dno garnka wykładamy ściereczką, układamy na niej słoiki i zalewamy ciepłą wodą do 3/4 wysokości słoików, zagotowujemy, zmniejszamy ogień i gotujemy pod przykryciem przez ok. 20 minut. Zdejmujemy z ognia i zostawiamy do całkowitego ostygnięcia.
Subskrybuj:
Posty (Atom)