Polecam zrobienie takiej roladki :) cieszy nie tylko kubki smakowe, ale również oko przez swój ciekawy wzorek :).
Pomysł na dekorację oraz jej wykonanie znalazłam na tej stronie.
Składniki:
Na dekorację:
* 1 białko (z dużego jajka lub 2 z małych)
* 2 łyżki cukru
* 2 łyżki mąki
* 2 łyżki masła
* 2 i 1/2 łyżeczki kakao
Biszkopt:
* 7 białek
* 5 żółtek
* 100g mąki
* 100g cukru
* 1/2 łyżki octu
* szczypta soli
Oraz:
* ok. 200-250g borówki amerykańskiej
* duża śmietana 30%
* 1/3 szklanki cukru pudru
* 4 łyżeczki żelatyny rozpuszczone w niewielkiej ilość gorącej wody (opcjonalnie)
Dekoracja: Masło stopić, przestudzić. Białko ubić na sztywno z malutką szczyptą soli, w połowie ubijania dodać 2 łyżki cukru. Zmniejszyć obroty miksera na najniższe i dodać mąkę wymieszaną z kakao oraz ostudzone masło. Blachę wyłożyć papierem do pieczenia i przy pomocy rękawa do dekoracji narysować na nim wzorek jaki chcemy mieć na biszkopcie.
Biszkopt: Żółtka utrzeć z cukrem na puszystą masę, dodać 1/2 łyżki octu i połowę mąki, zmiksować. Białka ubić na sztywno ze szczyptą soli. Przełożyć do masy z żółtek, dodać mąkę i delikatnie połączyć składniki za pomocą drewnianej łyżki. Masę wyłożyć na przygotowany wcześniej wzorek i delikatnie wygładzić, tak aby nie uszkodzić wzorku. Piec ok. 15-20min w temp. 170°C. Biszkopt od razu wyjąć z piekarnika, odkleić papier do pieczenia i przełożyć na bawełnianą ściereczkę. Zwinąć razem ze ściereczką, aby ciasto się nie posklejało i odłożyć do ostygnięcia.
Borówki dokładnie myjemy i osuszamy. Rozrabiamy żelatynę. Ubijamy śmietanę, gdy jest już dość gęsta wsypujemy cukier puder, a na sam koniec dodajemy żelatynę i bardzo krótko miksujemy.
Rozwijamy biszkopt i rozsmarowujemy na nim bitą śmietanę, zostawiając z jednego brzegu ok. 1,5-2cm (mniejsze prawdopodobieństwo, że przy zwijaniu wypłynie nam śmietana). Następnie rozsypujemy borówki, delikatnie wciskamy je w śmietanę i zwijamy roladę zaczynając od posmarowanego bitą śmietaną brzegu. Chłodzimy i trzymamy w lodówce.
Ślicznie się prezentuje ! Musi pysznie smakować :)
OdpowiedzUsuńŚliczna ta roladka!:) piękny wzorek:)
OdpowiedzUsuńCzasem się tak zdarza, że z rozpędu o czymś zapomnimy (ja kiedyś nie dałam drożdży do ciasta drożdżowego;-))Piękny wzorek;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie
Wygląda niesamowicie!
OdpowiedzUsuńgapa z Ciebie, ale taka cieniutka warstwa biszkoptu wygląda pysznie z dużą ilością nadzienia:))
OdpowiedzUsuńja ostatnio do muffinek dałam o jedną szklankę mąki za mało i olśniło mnie, jak już się piekły ;) Pysznie wygląda Twoja rolada :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za miłe komentarze:).
OdpowiedzUsuńTo widzę, że nas "gap" jest więcej ;)... Ale nawet jak się o czymś zapomni to najważniejsze jest to, żeby ciasto mimo wszystko wyszło smaczne :) (mam nadzieję że tak właśnie było zarówno z przypadku ciasta drożdżowego jak i muffinek :) ).
Świetnie i bardzo ładnie wygląda
OdpowiedzUsuń